Czy gry edukacyjne pomagają w rozwoju dziecka?

Jedni rodzice chcą inwestować w gry i rozwój swoich dzieci, a inni traktują to, jako zło. Tak naprawdę wszystkie gry są dobre dla dziecka, ale w umiarze.

Dziecko korzystając z gier rozwija swój mózg i zaczyna myśleć logicznie. Niektóre dzieci potrafią uruchamiać takie gry, których dorośli nie potrafią. Jeśli dziecko całymi dniami siedzi nad grami to mu to na pewno szkodzi, ale raz na jakiś czas na pewno da mu wiele dla jego rozwoju. Dziecko z gier uczy się liczenia, kolorów, a nawet słówek. Trzeba wiedzieć, na jakie gry postawić i tutaj wielu rodziców popełnia błędy, które są bardzo kosztowne.

Edukacja poprzez zabawę

Pamiętajmy, że wybierając gry edukacyjne dla dziecka nigdy nie przeskakujemy na wyższy poziom, jeśli nie ma niższego. Jeśli mamy dziecku kupić puzzle to nie z trzydziestu elementów tylko z trzech. Powoli dziecko się rozwija i przechodzi kolejne etapy i wtedy można kupować nowe i nowe gry. Wielu rodziców kupuje dla trzylatka gry, które są dla sześciolatka. Jak to się kończy? Trzeba ustalać własne zasady w grze, bo dziecko nie ma tak rozwiniętego mózgu żeby mogło to wszystko ogarnąć.

Ma to sens? Żadnego, bo w ten sposób pokazujemy dziecku, że można obejść wszystkie zasady. W życiu już tak nie będzie. W szkole nie będzie można napisać, że dwa plus dwa to dziesięć. Uważajmy, co dziecku przekazujemy i jak. Tak samo jak nie można podczas granią dawać dziecku cały czas wygrywać. To nie ma sensu, bo dziecko nauczy się, że można zawsze wygrywać, a jak zacznie przegrywać to dopiero będzie problem i wielki żal.

Gdzie można kupić gry?

Można przez Internet gry dopasowane do wieku dziecka. To bardzo łatwe, bo można o grach edukacyjnych poczytać opinie rodziców, którzy je kupili. W ten sposób uzyskamy dostęp do najlepszych gier. Oczywiście nie wszystkie polecane przez innych gry będą podobały się naszemu dziecku, dlatego trzeba szukać takich, które dla dziecka są po prostu najlepsze. Pamiętajmy, że w gry edukacyjne trzeba z dzieckiem grać. Nie położymy dziecku gry i nie powiemy to graj sobie, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie.